Opublikowany przez: Kasia P. 2016-10-04 18:12:31
Autor zdjęcia/źródło: mat. promocyjne
Jak zaczęła się przygoda współpracy z przyszłymi i aktualnymi rodzicami? Czy było to spełnienie marzeń, czy impuls spowodowany brakiem takich usług na rynku?
Jedno i drugie. Pierwszy raz myśl, aby pomagać rodzicom być świadomymi, mądrymi rodzicami zakiełkowała, gdy mój najmłodszy syn Kajtuś miał 4 miesiące, a ja doświadczyłam kryzysu w roli mamy. To był ten moment, kiedy zaczęłam się zastanawiać dlaczego szkoły rodzenia, które świetnie przygotowują do porodu, nie uczą o tym jak radzić sobie, kiedy maluch jest już na świecie. Jak radzić sobie z dzieckiem, z obowiązkami, z organizacją życia? Co z emocjami naszymi i dziecka? Co robić, gdy dopada nas kryzys? Jak nie oszaleć w tej nowej rzeczywistości?
Rok temu myśli nabrały realnego wymiaru- powstał projekt „Będziemy Rodzicami”, jako alternatywa do istniejącej edukacji dla kobiet w ciąży i mam małych dzieci. Następnie, w sierpniu bieżącego roku również Fundacja Będziemy Rodzicami, która wypełnia niszę, jaką jest nowoczesna edukacja w kierunku świadomego rodzicielstwa, edukacji prenatalnej oraz holistycznego podejścia do wychowania dzieci. Inspirację znalazła Pani w sobie?
Pomysł, inspirowany moimi własnymi przeżyciami, wynika z chęci dzielenia: wiedzą, którą stale poszerzam oraz doświadczeniem, które mam, jako mama trójki dzieci. Pomaga mi w tym mój zespół: psycholog, położna, fizjoterapeuta, dietetyk oraz lekarz. Naszym celem jest dać przestrzeń, wiedzę i pokazać różne możliwości po to, aby rodzice mogli wybrać to, co dla nich i ich dziecka jest najlepsze. Żyjąc w czasach nieustannego bombardowani zbędnymi informacjami, towarzyszymy w procesie tworzenia rodziny, do której wkracza nowa osoba- dziecko.
Projekt, a obecnie Fundacja „Będziemy Rodzicami” od początku zdobył serca rodziców. Jesteście dla nich obecni niemal w każdym momencie, tworząc społeczność osób zaangażowanych w dobro dziecka i dobre samopoczucie rodziców. Co może otrzymać od Was mama, tata i dziecko przychodząc nie tylko po poradę, ale nierzadko także po pomoc?
Po każdym ukończonym kursie pytamy rodziców, z czym wychodzą. Padają różne odpowiedzi. Często słyszymy, że bardzo dużo się nauczyli o swoim nienarodzonym dziecku, że pogłębili więź oraz komunikację. Twierdzą ponadto, że im większa świadomość, tym poziom lęku jest mniej odczuwalny. Obiecują również troszczyć się nie tylko o dziecko, ale także o siebie samych i siebie nawzajem. Jest jedno stwierdzenie, które pojawia się w 90% odpowiedzi. Nasi BR-owi rodzice otrzymują wsparcie, jakiego oczekują i potrzebują oraz pewność, że na tej nowej, nierzadko trudnej i bardzo wymagającej drodze bycia rodzicem, poradzą sobie wystarczająco dobrze. Z naszymi rodzicami utrzymujemy również kontakt po ukończonych kursach: reagujemy w sytuacjach kryzysowych, odpowiadamy na pytania i wątpliwości, które pojawiają się już później, a także przyjaźnimy się i spotykamy, co jest dla nas ogromną przyjemnością.
Dlaczego właśnie fundacja? Co wyróżnia fundację „Będziemy Rodzicami” od innych fundacji i na czym Wam najbardziej zależy?
Po pół roku działania projektu znakomity psycholog, Paulina Kołosowska, zaproponowała, abyśmy połączyły siły. Poprosiłam radcę prawnego o pomoc w wybraniu właściwej dla nas formy prawnej i to właśnie ona podsunęła pomysł założenia fundacji. Zauważyła, że nasze działania są bardzo pro społeczne. Nasza chęć dzielenia się wiedzą oraz bycia blisko drugiego człowieka, podnoszenia świadomości oraz innowacyjność, która wymaga czasu, aby zaistnieć w umysłach ludzi, bardzo dobrze sprawdzą się właśnie w fundacji. Fundacja daje różnorodne możliwości działania, od projektów charytatywnych po komercyjne oraz stymuluje wielorakość źródeł finansowania. Ideą fundacji jest dzielenie się poprzez pomaganie, gdzie ci posiadający większe zasoby mogą dzielić się z tymi, którzy ich potrzebują. Ponadto zajmujemy się nie tylko tymi rodzicami, którzy cieszą się rodzicielstwem, ale również tymi, którzy starają się o dzieci oraz tracą swoje dzieci.
Obecnie jesteście na etapie początkowym fundacji. Czego najbardziej potrzebujecie oraz jakie korzyści będą mieli partnerzy biznesowi, którzy zdecydują się na współpracę z fundacją „Będziemy Rodzicami” ?
Potrzebujemy i poszukujemy: wolontariuszy, ambasadorów oraz sponsorów. Osób, które są w stanie zaangażować się w działania fundacji w różnym stopniu. Wolontariuszom oferujemy swoją wiedzę i doświadczenie, m.in. w przygotowywaniu i prowadzeniu warsztatów o zróżnicowanej tematyce, zdobyciu nowych umiejętności, cenionych na rynku pracy. Szukamy ambasadorów, którym bliska jest misja fundacji BR i będą nas wspierać swoim wizerunkiem. Poszukujemy również sponsorów, którzy mogliby dzielić się i wspomagać młode rodziny, samotnych rodziców i małe dzieci. Ludzi, którzy podzielą się z innymi tym, czego sami mają wystarczająco, są otwarci na potrzeby innych ludzi i po prostu lubią robić dobre rzeczy. Działając w niszy społecznej jesteśmy otwarci na różne formy współpracy, do której serdecznie zapraszamy.
Uroczyste otwarcie fundacji „ Będziemy Rodzicami” planujecie na 28 października bieżącego roku w eleganckim Dworku Białoprądnickim w Krakowie. Będzie to wyjątkowe wydarzenie dla przyszłych i obecnych rodziców, ale także dla każdego, komu blisko jest do Was. Jakiego typu będzie to wydarzenie?
Wydarzenie będzie dla każdego, komu bliska jest idea świadomego rodzicielstwa i kto zadaje sobie pytania: dlaczego, co i jak, w tym właśnie kontekście. W trakcie uroczystego otwarcia fundacji planujemy dwie części. Pierwsza to część praktyczna, warsztatowa dla wszystkich, którzy chcą udoskonalić swoje umiejętności, poszerzyć kompetencje oraz dowiedzieć się więcej o świadomym rodzicielstwie. Część druga, to oficjalne otwarcie naszej fundacji. Ta część przeznaczona jest dla wszystkich tych, którzy chcą i mogą nas wspierać na różnych polach naszego działania. Zapraszamy serdecznie.
Misją fundacji jest poszerzanie świadomości na temat ciąży, porodu, rodzicielstwa i wychowywania dzieci. W jaki sposób realizujecie swoją misję?
Fundacja działa dwutorowo: jako realna platforma komunikacyjno-edukacyjna w kontekście warsztatów, Alternatywnej Szkoły Rodzenia i konsultacji indywidualnych. W naszym miejscu cyklicznie spotykamy się z BR-owymi rodzicami, tworzymy biblioteczkę dla rodziców i zbieramy filmy, które warto obejrzeć. Działamy również w wirtualnej rzeczywistości. Promujemy się na Facebook’u, gdzie prowadzimy zamkniętą grupę wsparcia. Redagujemy blog z poradami, a na początku przyszłego roku mamy plany uruchomienia kanału na www.youtube.com, gdzie na najbardziej nurtujące rodziców pytania odpowiadać będą eksperci.
Jednym z narzędzi jest Alternatywna Szkoła Rodzenia z kursami świadomego rodzicielstwa, które pozwalają spojrzeć na rodzicielstwo z trzech perspektyw: psychologicznej, rodzicielskiej i położniczej. Dlaczego te trzy płaszczyzny?
Alternatywna Szkoła Rodzenia składa się z trzech modułów: Modułu Rodzicielskiego, Psychologicznego oraz Położniczego, które się przenikają i uzupełniają, tworząc spójny i harmonijny obraz. W Module Rodzicielskim uczymy podstaw dobrego rodzicielstwa. W odpowiedzi na trend bycia Rodzicem Idealnym uczymy, że Rodzic Idealny to Wystarczająco Dobry Rodzic. W Module Psychologicznym naszych uczestników zachęcamy do zadawania sobie pytań: co czuje moje dziecko, jakie ma potrzeby, jak mogę je zaspokoić. Duży nacisk kładziemy na prewencję prenatalną. Opierając się na najnowszych badaniach, które potwierdzają, że wczesne traumy prenatalne wpływają na całe nasze życie. Uczymy co robić, aby zapewnić naszemu dziecku możliwie najlepszy start w życie. Doskonałym uzupełnieniem jest Moduł Położniczy, gdzie przygotowujemy rodziców do dobrego porodu i właściwej pielęgnacji dziecka.
Ze współpracy z Wami wynika, jak widać, wiele korzyści. Organizujecie dni otwarte, warsztaty; psychologiczne, wiązania chusty, masażu Shantala, dietetyczne, fizjologiczne, z lekarzem pediatrą. Jako zespół specjalistów w swojej dziedzinie, możecie pomóc niemal każdemu, kto zgłosi się o pomoc. Co jest dla Was największą nagrodą w pracy?
Relacje jakie mamy z naszymi rodzicami. Nasi rodzice przychodzą do nas kiedy czegoś potrzebują i potrafią poprosić o pomoc. Wiedzą, że my potrafimy im pomóc. Ale jeszcze więcej radości mamy, kiedy przychodzą nas po prostu odwiedzić albo zapraszają nas do siebie, aby razem wypić kawę czy zieloną herbatę i porozmawiać. Uwielbiam również dostawać zdjęcia czy filmiki i wiem, jak cudownie rozwijają się ich pociechy, jak wyglądają i jak się zmieniają. To daje ogromne poczucie satysfakcji i wzmacnia wiarę w sens istnienia fundacji.
Czy holistyczne podejście do pracy z rodzicami, któremu hołdujecie, rzeczywiście jest skuteczne?
Wierzymy w holistyczne podejście do rodzicielstwa, że już od najwcześniejszych chwil świadomość i jakość rodzicielstwa mają wpływ na dziecko i kształtują jego potencjał. Każdy człowiek, już ten w łonie mamy, to umysł, ciało i dusza. Umysł czyli wiedza i odpowiedzi na pytania: co, gdzie, jak, po co, z kim, dlaczego- w odniesieniu do macierzyństwa i ojcostwa. Dusza to emocje czyli: co czujemy, czego się boimy, co nas boli, uszczęśliwia, jakie są nasze potrzeby, oczekiwania, relacje, emocja dziecka i rodziców. Ciało, czyli: pamięć ciała, słuchanie, obserwowanie, wsparcie w całym procesie.
Na naszych zajęciach podchodzimy do dziecka całościowo, a fundacja Będziemy Rodzicami dotyka ciała, umysłu i duszy.
Projekt „Będziemy Rodzicami” z fundacją na czele, charakteryzuje stabilność, otwartość i ciągła obecność dla przyszłych i obecnych rodziców. Jesteście nowocześni, jednocześnie wpisując się w niszę społeczną. Czego Wam życzyć w związku z tak dynamicznym rozwojem i coraz większą ilością zadowolonych rodziców?
Naszym marzeniem jest móc wspierać jak najwięcej rodzin i patrzeć jak wyrastają ich dzieci. Na naszych Dniach Otwartych, które są organizowane co miesiąc i są bezpłatne, mamy zazwyczaj sporo osób poszukujących takiej wiedzy. Często po szkołach rodzenia, które nie wyczerpują tematu, a których po prostu nie stać na płatne zajęcia. Chcemy pozyskać do naszej fundacji osoby, które będą nas wspierać finansowo, które mają zasoby i chęć podzielenia się nimi, abyśmy w pełni mogły realizować naszą misję.
Rozmawiała Magdalena Sarnecka
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.